63,5 siłowni |
Lobotomia (LP-2010) |
Bardzo, ale to bardzo lubię ten kawałek. Jak u Hitchcocka- najpierw jest trzęsienie ziemi (usłyszenie mojego wokalu), potem napięcie rośnie (napierdala techniawka, po chwili zresztą więcej strasznego wokalu). Chyba pierwszy kawałek skomponowany na Lobotomię i dla mnie źródło niesamowitego lolu. Siłkowe tematy zainicjowane w pamiętnym "Chomiaku" atakują ze zdwojoną siłą! A wstawka o Rowing Machine taka tajemnicza. Jesteśmy piękni,jesteśmy seksowni,bo w naszym mieściejest dużo siłownikronikarz podaje dokładną liczbę- sześćdziesiąt trzy i pół. Podnosimy wielkie sztangii mamy wielkie kutangiw niektórych zastosowaniach Synthol nigdy nie wychodzi z mody.Dobrze wiemy, że samiceuwielbiają nasze bice.Znamy koksu tajemnice,rozsławiamy okolicę"O, to właśnie tam mają 63,5 siłowni i najlepszych koksów w tej części Drogi Mlecznej!". You know Rowing Machine?Yes, I know Rowing Machine!każdy powinien znać Rowing MachineKiedy trening idzie miałko,zawsze można zażyć białko.Jesteśmy groźni jak szarki,znamy siłki zakamarki.Przerośnięte mamy karki,pijemy mocne browarkiwidocznie nie profesjonaliści. You know Rowing Machine?Yes, I know Rowing Machine! Jesteśmy piękni,jesteśmy seksowni,bo w naszym mieście jest63,5 siłowni63,5 siłownii ani ćwiartki więcej Powrót |